Na kieleckim Czarnowie uroczyście otwarta zostanie druga część stacjonarnego hospicjum. W placówce na opiekę mogą liczyć osoby terminalnie chore. Przygotowano dla nich 44 łóżka. Budowa w Kielcach stacjonarnego hospicjum im. bł. Matki Teresy z Kalkuty rozpoczęła się w 2011 roku.
Wcześniej zarząd województwa, poprzedniej kadencji stwierdził, że w stolicy regionu taka placówka nie jest potrzebna – tłumaczył na naszej antenie dyrektor Caritas Diecezji Kieleckiej, ksiądz Stanisław Słowik. Dodał, że brak decyzji ze strony władz zamknął drogę do finansowania budowy z funduszy szwajcarskich, stąd opóźnienia.
Gość Radia Kielce dodał, że na razie kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia zapewnia finansowanie opieki nad piętnaściorgiem pacjentów. Ksiądz Słowik zaznaczył jednak, że ze strony NFZ jest wola zwiększenia kontraktu. Prawdopodobne wydaje się również częściowe finansowanie pobytu przez pacjentów lub ich rodziny.
Placówka znajduje się w byłym budynku kościoła p.w. Miłosierdzia Bożego. Koszt adaptacji pomieszczeń wyniósł około 5 mln zł. Pieniądze na ten cel kielecka Caritas zbierała podczas kampanii „Pola Nadziei”, koncertów charytatywnych, ulicznych kwest, odpisu 1% podatku oraz z darowizn. W hospicjum, prowadzonym przez Caritas Diecezji Kieleckiej pacjenci, oprócz opieki medycznej, znajdą pomoc psychologiczną i rehabilitacyjną. Opieką psychologa objęte są także ich rodziny.
Uroczystość otwarcia hospicjum rozpocznie się o 14.30 mszą świętą. Następnie ordynariusz diecezji, biskup Jan Piotrowski poświęci budynek, a na zakończenie goście posadzą cebulki żonkili. Kwiaty te uznawane są za symbol nadziei, przypominają o ludziach chorych, cierpiących i oczekujących pomocy w najtrudniejszych dla nich chwilach.