Pracownicy sandomierskiego szpitala w trzydniowym referendum opowiedzieli się przeciwko prywatyzacji lecznicy. Z takim pomysłem wystąpiły władze powiatu, szukając partnera, który mógłby sfinansować niezbędne inwestycje.
Przeciwko prywatyzacji było 704 pracowników, za 11, a 4 głosy były nieważne. Jak powiedziała Anna Glibowska, przewodnicząca organizacji zakładowej NSZZ „Solidarność”, wynik głosowania oznacza, że nie tylko związkowcy są przeciwko zmianom. Ludzie nie chcą przekształceń, ponieważ boją się zwolnień.
Beata Strzelecka, szefowa związku zawodowego pracowników ochrony zdrowia stwierdziła, że teraz załoga oczekuje, aby starosta wycofał się z planów prywatyzacji lecznicy, ponieważ obiecywał, że uszanuje wynik głosowania.
Starosta Stanisław Masternak stwierdził, że skoro załoga przeciwna jest przekształceniu, to szpital we własnym zakresie wykona niezbędne inwestycje, ale odbije się to negatywnie na sytuacji finansowej lecznicy, która będzie musiała wziąć kredyt.
Więcej na ten temat w jutrzejszej Rozmowie Dnia o 8.30. Gościem będzie wicestarosta sandomierski Wojciech Dzieciuch.