Członkowie stowarzyszenia Kieleckie Inwestycje protestowali dziś przeciwko wycince 18 drzew na ulicy Piekoszowskiej. Ich usunięcie jest związane z budową szlaku rowerowego Green Velo. Jeden z pomysłodawców happeningu, Grzegorz Borek zauważa że drzewa dawały cień a ponadto tworzyły piękny szpaler. Jego zdaniem nie powinno się przy budowie ścieżek rowerowych wycinać drzew które dają naturalny cień i często stanowią ładny element krajobrazu.
Z kolei Jarosław Skrzydło, rzecznik prasowy MZD w Kielcach przyznał, że ścieżka została w taki sposób wytyczona ponieważ na inne rozwiązanie nie zgodzili się przedsiębiorcy z Piekoszowskiej. Dodał inwestycja powstanie na pewno, bez względu na protesty.
W trakcie happeningu protestujący na drzewach wywiesili kartki z argumentami mającymi przekonać drogowców do pozostawienia drzew.