Prawie 59 tysięcy mieszkańców Ostrowca może wziąć udział w trwającym do godziny 22.00 ogólnopolskim referendum. A to znaczy, że do list osób uprawnionych do wzięcia udziału w plebiscycie, dopisały się tylko pojedyncze osoby.
Największe obwody utworzono w osiedlu Stawki, gdzie liczba uprawnionych wynosi 2450 osób, najmniejsze to te utworzone w osiedlu Trójkąt, gdzie prawo do wypowiedzenia się w referendum ma o połowę mniej ostrowczan, bo tylko 1136 osób czy w osiedlu Ludwików, gdzie ta liczba wynosi 1360.
W Ostrowcu działa 38 komisji wyborczych, w tym 3 pracują w obwodach zamkniętych, czyli szpitalu oraz dwu domach pomocy społecznej. Poza jednym wyjątkiem, wszystkie komisje pracują w tych samych lokalach co w ostatnich wyborach samorządowych czy prezydenckich. Tym wyjątkiem jest zmiana lokalizacji obwodowej komisji nr 11, która mieściła się w szkole podstawowej nr 4 przy ulicy Sienkiewicza. Po jej likwidacji, mieszkańcy, którzy należą do tego obwodu głosują w gmachu gimnazjum nr 1 też przy ulicy Sienkiewicza, gdzie umieszczono dwie komisje wyborcze. Bez zmian za to działają komisje w budynkach pozostałych trzech gminnych szkół, które zostały zlikwidowane, czyli w siedzibie dawnej szkoły nr 11 przy ulicy Focha, w budynku szkoły w osiedlu Koszary przy ulicy Bałtowskiej oraz w dzielnicy Częstocice, w dawnej szkole nr 8. Tak jak podczas każdych wyborów, niepełnosprawni ostrowczanie mogą liczyć na pomoc w dotarciu do swojego lokalu wyborczego. Zgłoszenia do transportu samochodem straży miejskiej należy zgłaszać do godziny 20.00 pod nr telefonów: 41 26 72 121 lub 41 26 72 282.
Do godzin przedpołudniowych zainteresowanie wśród ostrowczan udziałem w referendum jest znikome. Wiele osób nawet nie kojarzy dzisiejszej daty z terminem trwającego plebiscytu.
Większość ostrowczan, którzy poszli dziś do urn referendalnych mówiła, że robi to z poczucia obywatelskiego obowiązku i chęci wyrażania swoich opinii poprzez głosowanie. Ci, którzy nie zamierzają głosować, tłumaczą, że taki plebiscyt jest zbędny.
Tradycyjnie, sporo pracy obwodowe komisje wyborcze miały w godzinach wczesnopopołudniowych, po zakończeniu mszy. Wśród oddających głos były osoby, które nie opuszczają żadnych wyborów.
Część ostrowczan, z którymi rozmawiała nasza reporterka uważa, że udział w referendum może zmienić sytuację także w naszym regionie.
Pracujący w obwodowych komisjach wyborczych w Ostrowcu liczą, że większe zainteresowanie udziałem w referendum będzie w godzinach popołudniowych.
W Jędrzejowie czynne są 23 obwodowe komisje wyborcze. Uprawnionych do głosowania w referendum jest w sumie 23 tysiące 412 osób – poinformowała Anna Stawecka – naczelnik wydziału organizacyjnego i spraw obywatelskich w Urzędzie Miejskim w Jędrzejowie.
Głosowanie w referendum w Jędrzejowie przebiega bez zakłóceń. Tradycyjnie jest możliwość skorzystania z dowozu do lokalu wyborczego – w razie potrzeby można dzwonić pod numer telefonu 41 38 610 10.
Do chwili obecnej nikt nie skorzystał z takiej możliwości.
Spokojnie i bez incydentów przebiega referendum w Sandomierzu. Jak poinformował Marek Strugała, zastępca przewodniczącego obwodowej komisji ds. referendum nr 2, mieszkańcy nie mają problemów z procedurą głosowania, są do tego dobrze przygotowani. Z reguły, przychodzą całymi rodzinami, po mszach w kościele.
Sandomierzanie mówili naszej reporterce, że przyszli na referendum, ponieważ – ich zdaniem – każdy Polak powinien myśleć o swoim kraju i decydować w ważnych sprawach.
W całym mieście działa 15. obwodowych komisji ds. referendum, w tym są dwa obwody zamknięte: w szpitalu i domu pomocy społecznej.