W meczu sparingowym rozegranym w Krakowie Korona przegrała z Cracovią 1:4 (0:2). Gole dla gospodarzy strzelili: Marcin Budziński (39.), Dariusz Zjawiński (45.), Miroslav Ćovilo (55.) i Łukasz Zajdler (84.). Autorem honorowego trafienia dla „Żółto – czerwonych” był Rafał Grzelak. W 76. minucie rzutu karmnego nie wykorzystał kapitan „Pasów” Bartosz Rymaniak.
W Koronie zagrało 20 piłkarzy w tym trzech bramkarzy: Zbigniew Małkowski, Leonid Otczenaszenko i Dariusz Trela. W czasie kiedy bronił ten ostatni gospodarze strzelili trzy gole. – Mimo wszystko to był bardzo pożyteczny sparing. Cracovia to jest bardzo dobra drużyna. Chcieliśmy przećwiczyć kilka wariantów ustawień. No cóż straciliśmy cztery bramki, ale tak naprawdę trzy z nich to „życiówki” tych chłopaków – stwierdził skrzydłowy kieleckiej drużyny Łukasz Sierpina.
W wyjściowej jedenastce „Korony” byli trzej zawodnicy zakontraktowani na początku tygodnia: Maciej Wilusz, Bartłomiej Pawłowski i Hiszpan Airam Lopez Cabrera.
– Maćka i Bartka znamy i wiemy, że do są dobrzy piłkarze. Hiszpana dopiero poznajemy. Na razie jest spora bariera językowa, ale mam nadzieję, że szybko pozna ten „piłkarski” polski i z tą komunikacją nie będzie problemów – dodał Łukasz Sierpina.
– Wynik nas nie cieszy, a gra również pozostawiała sporo do życzenia. Jest kilku nowych zawodników i musimy się nawzajem poznać. Czas na pewno będzie działał na naszą korzyść – powiedział jeden z najbardziej doświadczonych kieleckich piłkarzy Paweł Sobolewski.
W Koronie testowany był 15 – letni Michał Mikołajczak z klubu Tarnovia Tarnowo Podgórne.