21-letni mężczyzna utopił się w zalewie Chańcza w gminie Raków. Poszukiwało go pięć jednostek ratowników, w tym specjalna grupa płetwonurków. Mężczyzna- mieszkaniec powiatu sandomierskiego wypoczywał z grupą znajomych.
Wspólnie weszli do wody, żeby popływać. Po chwili koledzy zauważyli, że brakuje jednej osoby i zaczęli poszukiwania na brzegu- relacjonuje Marzena Tkacz z biura prasowego świętokrzyskiej policji.
Tymczasem, motorowodniak, pływający tam skuterem powiadomił patrol policji wodnej o tym, że przy brzegu dzieje się coś niepokojącego. Na ratunek było jednak za późno. Ciało mężczyzny znaleziono 5 metrów od brzegu, w miejscu niedozorowanym przez ratowników. Do plaży strzeżonej było stamtąd 150 metrów.