W Kielcach przebywa 20-osobowa grupa potomków Polaków z Naddniestrza. Pobyt rodaków w regionie jest częścią Obozu Letniego Galicyjskiego, organizowanego od 3 lat w Przemyślu.
Naddniestrze jest autonomiczną republiką na terenie Mołdawii, separatystyczną, zamkniętą i nieuznawaną przez żaden kraj. Zamieszkuje tam 550 tysięcy osób, z czego 13 procent to Polacy, potomkowie osób w czasach, kiedy część tego terenu znalazła się w granicach Rzeczypospolitej Obojga Narodów.
Koordynator akcji Marek Pastuła, który jest honorowym członkiem Towarzystwa Polskiej Kultury „Jasna Góra” w Naddniestrzu przypomina, że w Trylogii Henryka Sienkiewicza pojawiają się miejscowości Naddniestrza, m. in. Raszków.
Z Raszkowa, gdzie jest XVII-wieczny polski cmentarz, pochodzi prezes Towarzystwa Polskiej Kultury „Jasna Góra” Natalia Siniawska – Krzyżanowska. W tym gremium jest 300 osób, pielęgnujących polską kulturę. Ostatnia inicjatywa Polaków z Naddniestrza to budowa Domu Polskiego „Wołodyjowski”. Będzie to centrum polskości na tym terenie, miejsce spotkań Polaków, które odwiedzać też będą coraz liczniejsi turyści znad Wisły. – To taka mała Polska w Raszkowie – mówi Natalia Siniawska – Krzyżanowska.
Z Kielc Polacy z Naddniestrza udadzą się do Częstochowy, a swój pobyt w kraju przodków zakończą w Przemyślu.