Na nadzwyczajnym posiedzeniu zbierze się w piątek rada miasta i gminy w Starachowicach. Radni będą głosować w sprawie poręczenia kredytu w wysokości 4 milionów złotych dla Miejskiego Zakładu Komunikacyjnego. Pieniądze są potrzebne na bieżące funkcjonowanie spółki i spłatę zobowiązań.
Elżbieta Śreniawska przewodnicząca rady nadzorczej spółki przypomina, że radni już raz głosowali w tej sprawie, ale bank, którego nazwa pojawiła się w uchwale nie udzielił pożyczki.- Po wielu rozmowach udało się nam znaleźć innego kredytodawcę. Na takich samych warunkach pożyczki udzieli spółce Getin Noble Bank. Konieczna jest jednak zmiana w treści uchwały. Dlatego pan prezydent poprosił o zwołanie nadzwyczajnej sesji – tłumaczy Elżbieta Śreniawska.
Trudna sytuacja w starachowickim MZK trwa od kilku lat. Wynika m. in z zadłużenia po zakupie nowych autobusów. Obecnie nie stać jej na spłatę zobowiązań i bieżących rachunków np. za paliwo i części.Poręczenie kredytu oznacza, że gdyby spółka zbankrutowała, to zobowiązania wobec banku przejmie gmina – mówił na naszej antenie prezydent Starachowic Marek Materek. Będzie to 450 tysięcy złotych rocznie. Pożyczka jest konieczna, bo bez pieniędzy przewoźnik musiałby ogłosić upadłość.
Rada nadzorcza ogłosiła konkurs na prezesa spółki. Elżbieta Śreniawska ma nadzieję, że odpowiednią osobę uda się wybrać już na początku sierpnia. Podkreśla, że konieczne są szybkie decyzje, bo spółka jest w dramatycznym stanie.