Nawet 60 procent mogą wynieść spowodowane suszą straty w uprawach zbóż w naszym regionie. Najtrudniejsza sytuacja dotyczy zbóż jarych.
Są miejsca, gdzie trudno mówić o jakichkolwiek zbiorach – twierdzi Ryszard Ciźla prezes Świętokrzyskiej Izby Rolniczej. Najtrudniejsza sytuacja jest w powiatach: kieleckim, koneckim, skarżyskim i starachowickim.
Oziminy są w lepszym stanie, ale ziarno nie jest dobrze wykształcone. Ze względu na brak opadów także zbiory warzyw będą znacznie mniejsze, co wpłynie negatywnie na dochody rolników – dodaje Ryszard Ciźla.
O stratach, spowodowanych suszą mówią także producenci czereśni.