Znów świetne spotkanie rozegrał w Lidze Światowej środkowy Effectora Kielce Mateusz Bieniek, który rozpoczął mecz w pierwszej „szóstce”. Zapisał na swoim koncie 14 punktów. Tylko atakujący Bartosz Kurek w polskim zespole miał lepszy wynik: zdobył 21 „oczek”.
Niestety, polscy siatkarze przegrali w Hoffman Estates pod Chicago z Amerykanami 2:3 (25:23, 23:25, 25:19, 22:25, 9:15) w swoim pierwszym wyjazdowym meczu Ligi Światowej. To pierwsza porażka biało-czerwonych, USA pozostaje niepokonane i jest liderem grupy B. Drugie spotkanie tej nocy. Początek o 2.10 czasu polskiego. To był mecz dwóch niepokonanych w tej edycji rozgrywek zespołów, a Amerykanie nie stracili dotychczas nawet punktu.
USA – Polska 3:2
(23:25, 25:23, 19:25, 25:22, 15:9)
Składy zespołów:
USA: Anderson (20), Troy (17), Holt (7), Christenson (6), Smith (5), Russell (4), Shoji (libero) oraz Lee (5), Holmes (1) i Jaeschke (10)
Polska: Nowakowski (13), Kurek (21), Drzyzga (1), Kubiak (9), Mika (9), Bieniek (14), Zatorski (libero) oraz Możdżonek i Buszek.