To jest najważniejszy mecz Korony w ostatnich latach. W 37. kolejce T-Mobile Ekstraklasy, walczący o ligowy byt kielczanie, grają na „Kolporter Arenie” z Podbeskidziem Bielsko Biała.
„Żółto-czerwoni” muszą to spotkanie wygrać, żeby bez względu na inne wyniki, zagwarantować sobie grę w najwyższej klasie rozgrywkowej w przyszłym sezonie.
Podbeskidzie utrzymanie w ekstraklasie zapewniło sobie w poprzedniej kolejce. – To może mieć wpływ na ich postawę. Zagrają na luzie, a wówczas wiele wychodzi na boisku. Istotne, że nie mamy w zespole poważniejszych urazów. Mogą być jedna albo dwie zmiany w pierwszym składzie.
Musimy grać odpowiedzialnie i spokojnie, głównie pod względem psychicznym – stwierdził trener Korony Ryszard Tarasiewicz. Podobnego zdania jest kapitan drużyny Paweł Golański.
Dla „żółto-czerwonych” mecz z „Góralami” to będzie walka nie tylko o zachowanie ligowego bytu, ale walka o przyszłość klubu. Kupieniem akcji Korony od miasta Kielce są zainteresowane włoska Roma i Andrzej Kuchar, który od 2009 do początku 2014 był większościowym udziałowcem Lechii Gdańsk. Spadek z ekstraklasy może przekreślić szansę na sprzedaż kieleckiego klubu.
Mecz Korony z Podbeskidziem rozpoczął się o godzinie 20.30 i w całości jest transmitowany na antenie Radia Kielce.