W meczu 36. kolejki T-Mobile Ekstraklasy piłkarze Korony Kielce zremisowali w Bełchatowie z GKS 2:2 (1:0). Prowadzenie dla gości zdobył w 21. minucie Jacek Kiełb, wyrównał w 48. Kamil Wacławczyk, drugą bramkę dla gospodarzy zdobył w 90. Paweł Baranowski, a remis uratował w doliczonym czasie gry Olivier Kapo.
Było to niezwykle istotne spotkanie dla obu zespołów. W przypadku zwycięstwa kielczanie na kolejkę przed końcem sezonu mogli sobie zapewnić utrzymanie, porażka lub remis GKS oznaczałaby spadek tej drużyny.
Początek spotkania wyrównany. Pierwsi zaatakowali gospodarze, w 7. minucie strzał Piecha wybił na rzut rożny Cerniauskas. W 21. goście objęli prowadzenie. W pole karne Bełchatowa wbiegł Kiełb i pięknym strzałem pod poprzeczkę pokonał Zubasa. Po zdobyciu gola „żółto-czerwoni” kontrolowali przebieg wydarzeń na boisku, starając się, aby zawodnicy gospodarzy nie stwarzali sobie groźnych sytuacji do zdobycia gola. Jedyną dogodną okazją był strzał Poźniaka w 36., po którym udaną interwencją popisał się Cerniauskas. Do przerwy Korona prowadziła w Bełchatowie 1:0.
Druga część spotkania rozpoczęła się dla Korony najgorzej, jak mogła. W 48. padła wyrównująca bramka. Klemenz przegrał pojedynek główkowy z Mójtą, do piłki dopadł niepilnowany Wacławczyk, który pokonał Cerniauskasa. Po zdobyciu gola gospodarze poszli za ciosem. Dwukrotnie okazje na zdobycie drugiej bramki miał między innymi Mak. Największe emocje mieliśmy w końcówce meczu. Najpierw w 90. drugą bramkę zdobył dla GKS Baranowski, a w doliczonym czasie gry wyrównał Kapo. O utrzymaniu piłkarzy Korony zadecyduje ostatni mecz z Podbeskidziem. GKS Bełchatów żegna się z ekstraklasą.
GKS Bełchatów – Korona Kielce 2:2 (0:1)
Bramki: Kamil Wacławczyk 48., Paweł Baranowski 90. – Jacek Kiełb 21., Olivier Kapo 90.
Bełchatów: Zubas – Witasik (84. Olszar), Baranowski, Flis, Mójta, Wroński (64. Prokić), Rachwał, Poźniak, Wacławczyk (79. Komołow), Michał Mak, Piech.
Korona: Černiauskas – Klemenz, Malarczyk, Golański, Leândro, Kiełb (89. Cebula), Fertovs, Jovanović, Kapo, Luís Carlos (75. Pyłypczuk), Trytko (79. Porcellis).
Żółte kartki: Poźniak, Wroński, Baranowski, Małkowski (zawodnik rezerwowy) – Jovanović.
Sędziował: Jarosław Przybył (Kluczbork).
Widzów: 2627.