Kilkudziesięciu kibiców pożegnało na kieleckim Rynku piłkarzy ręcznych Vive Tauronu wyjeżdżających na finałowy turniej Ligi Mistrzów do Kolonii.
Prezes klubu Bertus Servaas podkreślił, że takie wsparcie jest ważne dla zawodników. Jesteśmy mądrzejsi sportowo niż dwa lata temu i wierzymy w sukces – powiedział prezes kieleckiego klubu Bertus Servaas.
Drużynę pożegnał również prezydent Kielc Wojciech Lubawski. Jak stwierdził, to chyba dwa najważniejsze mecze w historii miasta. Trzymamy kciuki – dodał prezydent który w Kolonii będzie dopingował szczypiornistów.
Zawodnicy z Warszawy odlecą do Monachium, a stamtąd do Kolonii.
Pierwszy mecz Vive rozegra w sobotę o godzinie 15.15 z FC Barcelona. Spotkanie będzie w całości transmitowane na naszej antenie. W drugim półfinale o godzinie 18.00 zmierzą się węgierski MKB Veszprem i niemiecki THW Kiel.
To będzie drugi w historii kieleckiego klubu występ w gronie czterech najlepszych zespołów Europy. Dwa lata temu Vive zajęło trzecie miejsce.