Kobiety żyją średnio o 10 lat dłużej niż mężczyźni i chorują inaczej. Młodsze – są bardziej narażone na nowotwory, starsze panie – częściej mają problemy z chorobami serca. U mężczyzn odwrotnie, młodzi – cierpią z powodu chorób kardiologicznych, natomiast starsi – częściej zapadają na raka. W Warszawie odbyła się konferencja „Kobieta Współczesna. Zdrowie i zagrożenia”.
Profesor Anna Posadzy-Małaczyńska z Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu podkreśla, że do pewnego wieku kobiety są chronione przez hormony. Problemy z układem krążenia występują u nich później, niż u mężczyzn.
Profesor Zbigniew Gaciong z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego zwraca uwagę, że kobiety dwa razy częściej, niż mężczyźni trafiają do szpitala z powodu nadciśnienia tętniczego. Jest to związane z tym, że u pań nadciśnienie jest często „maską” innych kłopotów zdrowotnych, zaburzeń emocjonalnych, napadów lękowych czy depresji.
Kobiety są bardziej zdyscyplinowanymi pacjentkami i częściej, niż mężczyźni przestrzegają zaleceń lekarskich. Za to gorzej przebiega u nich rehabilitacja.