Władze Sandomierza i Dwikóz przy wsparciu organizacji pozarządowych chcą wspólnie zadbać o Góry Pieprzowe. Zajmują one powierzchnię 18 hektarów z czego większość leży w gminie Dwikozy, reszta w Sandomierzu.
W „Pieprzówkach” pojawią się strażnicy, którzy będą sprzątać szlaki i sprawdzać czy nie dochodzi do dewastowania przyrody. Zainstalowanych zostanie więcej koszy na śmieci, w planach jest również budowa zadaszonej altany, która służyłaby turystom do odpoczynku i zjedzenia posiłku. W Górach Pieprzowych mają się także pojawić nowe tablice z informacjami na temat rezerwatu i żyjących tam zwierząt. Jest także koncepcja zgłoszona przez jednego z właścicieli statków spacerowych po Wiśle, aby u podnóża Gór Pieprzowych zbudować przystań. Ten pomysł podoba się Markowi Juszczykowi prezesowi oddziału PTTK w Sandomierzu, który stwierdził, że dzięki temu Pieprzówki zyskałyby dodatkową pętlę. Po marszu w Górach, turyści mogliby wrócić do Sandomierza drogą rzeczną albo pieszo: wałami lub korzystając z meleksu czy innego pojazdu.
Wójt Dwikóz Marek Łukaszek jest zadowolony, że udało się zawrzeć tak szeroką koalicję w sprawie uatrakcyjnienia Gór Pieprzowych. Jak stwierdził – trudno realizować tam inwestycje, ponieważ teren jest rezerwatem przyrody. Ponadto właścicielem gruntu po stronie gminy Dwikozy jest wspólnota mieszkańców Kamienia Łukawskiego.
Pieprzówki są obok Sudetów najstarszymi górami w Polsce. Można tam oglądać m.in. skupisko kilkunastu gatunków dzikich róż tworzących największe w kraju rosarium.