Gimnazja numer 3 i 4 w Skarżysku-Kamiennej zostaną zlikwidowane. Natomiast do budynku po Gimnazjum nr 3 przeniesie się Gimnazjum nr 2. Takie decyzje podjęli dziś radni. Za przyjęciem uchwał w tej sprawie głosowało 15 radnych, 5 było przeciw – większość z Prawa i Sprawiedliwości.
Prezydent Konrad Kronig jest bardzo zadowolony z reformy oświaty przygotowanej przez obecne władze. Przekonuje, że nie ucierpią na niej dzieci, a poziom kształcenia nawet się podniesie. Poza tym będą oszczędności – w skali roku około 2 milionów złotych. Suchej nitki na decyzjach dotyczących sieci szkół nie zostawiają natomiast radni PiS. Marcin Piętak mówi, że to pseudoreforma, która przede wszystkim uderza w dzieci i nauczycieli. Nie widzi też powodów do przeprowadzania zmian, które jego zdaniem nie mają sensu.
Radny wątpi również, że przyniosą zapowiadane oszczędności. Zmiany w oświacie popiera natomiast radna Krystyna Salata z Komitetu Przyszłość i Rozwój. Jak przekonuje mają one sens przede wszystkim z powodu oszczędności. Radna przypomina, że miasto ma prawie stumilionowe zadłużenie, do którego doprowadziły 8 letnie rządy poprzedniego prezydenta Romana Wojcieszka związanego z Prawem i Sprawiedliwością.
Decyzje dotyczące likwidacji szkół zapadały właściwie bez większych emocji. Na sesję przyszła tylko grupka nauczycieli z Gimnazjum nr 3. Małgorzata Wesołowska w rozmowie z Radiem Kielce nie kryła rozgoryczenia. Jak powiedziała nauczyciele tracą pracę, mimo, że wykonywali ją najlepiej jak umieli. „Byliśmy zaangażowani, wkładaliśmy serce, a teraz nam się to odbiera bez podania konkretnych przyczyn” stwierdziła.
O losie kolejnej placówki – SP numer 9 – radni zdecydują w maju. Ma ona być zlikwidowana i przekazana stowarzyszeniu ‘’Nasze Pogorzałe’’. W wyniku likwidacji szkół pracę straci od 15 do 30 nauczycieli – poinformował odpowiedzialny za oświatę wiceprezydent Krzysztof Myszka.