Fiaskiem zakończyły się rozmowy oświatowej Solidarności z resortem edukacji – poinformował na naszej antenie Ryszard Proksa, szef oświatowej Solidarności. Nauczyciele podtrzymują swoje postulaty poprawy warunków pracy i płacy, w tym podwyżki wynagrodzeń o 9 procent i zapowiadają zaostrzenie akcji protestacyjnej.
Pani minister nic nam nie zaproponowała – mówi gość Radia Kielce. Joanna Kluzik – Rostowska stwierdziła, że nie jest przewidziana w ogóle żadna podwyżka w oświacie i całej sferze budżetowej w 2016 roku – powiedział Proksa. Przypomniał, że obecny 2015 rok jest trzecim rokiem z rzędu, w którym nauczyciele nie dostaną podwyżek. Dodał, że według wyliczeń oświatowej „Solidarności” oznacza to w efekcie realny spadek wynagrodzeń nauczycieli po poziomu z 2007 roku.
Gość Radia Kielce dodał, że od kilkunastu już lat trwa nagonka na nauczycieli. Nie do zaakceptowania jest fakt kreowania w środkach masowego przekazu fałszywego obrazu polskich nauczycieli przez pokazywanie tylko pojedynczych, patologicznych zachowań. Takie postawy mają charakter incydentalny.
Prezes ZNP Sławomir Broniarz wystosował list do premier Ewy Kopacz, w którym wnosi o spotkanie w celu omówienia bieżącej, trudnej sytuacji w oświacie i problemów środowiska nauczycielskiego.
Jak dodał Ryszard Proksa, pedagodzy zamierzają wchodzić w spory zbiorowe z pracodawcami i protestować na ulicy.