Muzeum Regionalne w Wiślicy może zostać przekazane samorządowi województwa świętokrzyskiego jeszcze w tym tygodniu. Decyzję w tej sprawie mają podjąć radni gminy Wiślica podczas czwartkowej sesji.
Dzień wcześniej szczegóły umowy między samorządami będą uzgadniać: wójt Wiślicy Stanisław Krzak i dyrektor Wydziału Kultury w Urzędzie Marszałkowskim Jacek Kowalczyk.
Jeśli radni zgodzą się na przejęcie placówki, to wiślickie muzeum wejdzie w skład Muzeum Narodowego w Kielcach. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, które współprowadzi placówkę, już wyraziło na to zgodę. Jacek Kowalczyk przekonuje, że decyzja w tej sprawie powinna zapaść najpóźniej do końca marca. Pytania o Muzeum Regionalne w Wiśllicy często zadaje bowiem resort kultury. Według Jacka Kowalczyka, nie podjęcie decyzji przez gminę Wiślica w tym miesiącu, może skutkować wycofaniem się ministerstwa z dalszych rozmów.
Wójt Wiślicy Stanisław Krzak wyjaśnia, że gmina musiała przeprowadzić dokładną inwentaryzację zbiorów i opracować umowę przejęcia Muzeum Regionalnego na określonych warunkach. Poprzez odpowiednie zapisy, chce zabezpieczyć się przed całkowitą utratą zabytkowych zbiorów w sytuacji, gdyby Muzeum Narodowe nie miało pieniędzy na prowadznie filii w Wiślicy. Według Stanisława Krzaka, w umowie powinien się znaleźć zapis, który umożliwiałby powrót zabytków pod zarząd gminy.
Jacek Kowalczyk informuje, że Urząd Marszałkowski zabezpieczył pieniądze na ten cel. Również minister kultury Małgorzata Omilanowska zadeklarowała wsparcie dla Muzeum Narodowego w przypadku przejęcia muzeum w Wiślicy. Minimalna roczna kwota niezbędna do normalnego funkcjonowania wiślickiej placówki, to – według Jacka Kowalczyka -200 tysięcy złotych.
Teraz Muzeum Regionalne w Wiślicy praktycznie nie funkcjonuje. Zatrudniony na część etatu jest tam tylko jeden pracownik, pełniący obowiązki dyrektora. W skład muzeum wchodzą: pawilon archeologiczny, w którym znajduje się m.in. misa chrzcielna z IX wieku, średniowieczne podziemia pod zabytkową Bazyliką i Dom Długosza. Zabytki wymagają wielomilionowych nakładów finansowych.