Niespełna sześć lat od oddania stadionu w Sandomierzu, główny budynek tego kompleksu, gdzie m.in. znajdują się sale do ćwiczeń i szatnia dla zawodników wymaga pilnego remontu. Taras widokowy w ogóle nie nadaje się do użytkowania. Sanepid grozi, że zamknie pozostałe części, jeżeli nie zostaną podjęte odpowiednie czynności ratujące go przed ruiną.
Miasto zdecydowało o remoncie, ale będzie domagać się zwrotu kosztów od wykonawcy lub projektanta. Pozew w tej sprawie złożyły w sądzie poprzednie władze.
Remont będzie dotyczyć przede wszystkim dachu. Ułożone na nim płytki są popękane co powoduje zacieki i pęknięcia na ścianach. Odnowy wymagają także poszczególne pomieszczenia. W budżecie przeznaczono na ten cel 200 tysięcy złotych. Przetarg na wykonanie prac ogłoszony zostanie w połowie kwietnia.
Budowa stadionu miejskiego w Sandomierzu kosztowała 17 mln złotych. Oprócz budynku administracyjnego z salami ćwiczeń, jest tam także boisko do piłki nożnej, bieżnia lekkoatletyczna, boisko wielofunkcyjne i korty tenisowe. Usterki pojawiły się zaraz po oddaniu inwestycji.