34-letni Sławomir S., który jadąc po pijanemu w listopadzie ubiegłego roku zabił 74-letniego mężczyznę przechodzącego na pasach ulicą Ściegiennego w Kielcach, chce uniknąć procesu sądowego.
Jak powiedział rzecznik prokuratury Daniel Prokopowicz postawiono mu cztery zarzuty: spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym, kierowanie autem pod wpływem alkoholu, potrącenia policjantów i sprowadzenie niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym.
W trakcie śledztwa oskarżony przyznał się do winy, odmówił jednak składania wyjaśnień. Chce dobrowolnie poddać się karze. Zaproponował prokuratorowi 6 lat więzienia i 8 lat zakazu prowadzenia pojazdów.
Podczas wypadku miał we krwi 3 promile alkoholu.