Około 40 fotografii dokumentujących życie w Kielcach i regionie w latach PRL-u można obejrzeć w Galerii Dolnej Biura Wystaw Artystycznych w Kielcach. Zdjęcia autorstwa wybitnego fotografa Janusza Buczkowskiego przedstawiają m.in. pochody pierwszomajowe, prace społeczne i codzienność w zakładach pracy. Na wielu fotografiach są uwiecznieni mieszkańcy miasta – robiący zakupy lub rozmawiający na ulicach. Pojawiają się też fotografie z okolicznych miejscowości, przedstawiające np. targ koni w Bodzentynie.
Na wystawie są też zdjęcia wydarzeń, które Janusz Buczkowski udokumentował jako jedyny. Nigdy dotąd nie były one pokazywane – mówi fotograf. Zdjęcia przedstawiają dewastację cmentarza żydowskiego w Kielcach. Dokonała się ona w ramach przymusowych prac społecznych zleconych pracownikom Zakładu Pracy „Iskra”. Janusz Buczkowski pracował w tym czasie w zakładzie i wykonał na miejscu serię zdjęć. Po latach zdecydował się pokazać fotografie, bo – jak mówi – przypominają one, że cmentarz był najpierw zdewastowany przez Niemców. Polacy w ramach obowiązkowych prac, mieli go jedynie uporządkować, tj. usunąć poniszczone macewy.
Wystawę zdjęć Janusza Buczkowskiego pt. „Tak było…” dopełnia 28 portretów tzw. przodowników pracy, znalezionych w starych zbiorach kieleckiego BWA. W Galerii Górnej można oglądać 25 wielkoformatowych prac młodego artysty Pawła Łubkowskiego. Są to dwumetrowe tablice, na których umieszcza on stare ubrania i przedmioty, należące do jego dziadka, lub znalezione w opuszczonych domach. Artysta chce w ten sposób zwrócić uwagę na przemijanie i wartość ludzkiego życia. Przykładem jest praca z zawieszonym krzesłem, na którym leży siedem wapiennych kamieni. Paweł Łubkowski wyjaśnia, że były one wykorzystane do budowy domu jego dziadka. Krzesło jest zawieszone na starym sznurze, który artysta znalazł w stodole. Do wielu obrazów Paweł Łubkowski nie wykorzystuje farb. Tło tworzy za pomocą naturalnych pigmentów, takich jak popiół i sadza.
Obie wystawy można oglądać w kieleckim BWA do 27 lutego.