Obecny kościół klasztorny na Św. Krzyżu, to czwarta z kolei świątynia, stojąca na Łyścu. Podczas prac archeologicznych, pod posadzką odkryto pozostałości trzech poprzednich budowli – romańskiej, gotyckiej i barokowej.
Badacze po raz pierwszy sprawdzają to miejsce – wyjaśnia Wojciech Kozieł, jeden z archeologów pracujących na Świętym Krzyżu. Podkreśla, że naukowcy spodziewali się znaleźć pozostałości poprzedniej budowli, ale nikt nie przypuszczał, że w wykopie zobaczą elementy XII-wiecznego, romańskiego kościoła. Wśród odkopanych pozostałości widoczne sa efekty przebudowy świątyni. W kolejnych latach częściowo nadano jej cechy gotyckie, a jeszcze później wzbogacono o elementy barokowe. Na tym etapie prac jeszcze za wcześnie na jakieś dokładniejsze datowanie odkrytych pozostałości, to będzie wymagało dodatkowych badań i ekspertyz.
Pierwsza świątynia na Św. Krzyżu została wzniesiona prawdopodobnie w połowie XII wieku. Niestety nie zachowało się zbyt wiele dokumentów mogących to poświadczyć. Jedynym potwierdzeniem mogą być dalsze prace archeologiczne. Jak przyznają członkowie ekipy badającej dolne partie kościoła – wzgórze może skrywać jeszcze niejedną ciekawostkę.
– Wprawdzie zaraz po wojnie, w latach 50-tych były tu prowadzone badania, ale nie powstało na ich podstawie żadne opracowanie. W obiegu funkcjonują jedynie szczątkowe informacje, które budzą więcej pytań, niż dają odpowiedzi. Dlatego obecna analiza tego, co znajduje się pod posadzką kościoła jest bezcenną możliwością pogłębienia historii tego miejsca – dodał Wojciech Kozieł.
Prace archeologiczne na Św. Krzyżu i remont posadzki mają się zakończyć do 29 marca. W tym czasie bazylika jest wyłączona z kultu. Nabożeństwa są odprawiane w kaplicy Oleśnickich.