Do końca stycznia władze Kielc muszą przedstawić słynnemu architektowi Peterowi Zumthorowi program zagospodarowania dawnej synagogi przy ul. IX Wieków Kielc. Prace nad dokumentem wciąż trwają. Według planów, budynek ma spełniać funkcje kulturalne – informuje prezydent Wojciech Lubawski. Dodaje, że jednym z elementów będzie teatr.
Więcej szczegółów prezydent na razie nie zdradza. Jeśli Peter Zumthor zaakceptuje plany i zgodzi się na wykonanie projektu przebudowy, miasto przystąpi do negocjacji umowy i wysokości honorarium dla artysty – wyjaśnia Wojciech Lubawski. Architekt obiecał, że zapozna się z dokumentami i zaprosi do siebie władze miasta w celu omówienia szczegółów. Wojciech Lubawski dodaje, że ma nadzieję na pomyślny przebieg rozmów z artystą i na razie nie bierze pod uwagę innych rozwiązań dla dawnej synagogi.
Do współpracy Petera Zumthora z miastem Kielce doprowadził aktor Grzegorz Artman, który miał pomysł na zagospodarowanie części budynku. Chciał tam stworzyć nowoczesny teatr. Powołał też złożoną z artystów fundację na rzecz jego budowy. Teraz aktor wycofuje się z projektu. 16 grudnia przedstawił prezydentowi Kielc pismo, w którym oświadcza o rezygnacji ze współpracy i wycofania swoich pomysłów. Według Grzegorza Artmana, prace prowadzone przez miasto znacznie odbiegają od pierwotnej koncepcji, wypracowanej wspólnie z Peterem Zumthorem. Taką informację aktor wysłał też do biura architekta.
Grzegorz Artman zarzuca też miastu prowadzenie podwójnej gry w sprawie pomysłów na rewitalizację dawnej synagogi. 5 grudnia prezydent w rozmowie z aktorem miał się wycofać z realizacji projektu. Tymczasem ze źródeł Grzegorza Artmana wynika, że w tym samym czasie trwały prace drugiego zespołu, który do tej pory nie uczestniczył w rozmowach z Peterem Zumthorem.
Koordynatorem zespołu ma być prezes Stowarzyszenia im. Jana Karskiego w Kielcach Bogdan Białek. Nie udało nam się z nim skontaktować. Ten fakt potwierdził jednak prezydent Wojciech Lubawski. Uspokoił też, że miasto również jest w stałym kontakcie z Peterem Zumthorem, który jest na bieżąco informowany o wszelkich zmianach. Nawet jeśli ostatecznie dojdzie do realizacji kieleckiego projektu przez zagranicznego architekta, to jakiekolwiek zmiany w budynku dawnej synagogi i w jej otoczeniu zobaczymy najwcześniej za kilka lat. Około 2 lat potrwa samo projektowanie inwestycji. Aktualnie budynek jest ogrzewany, ale bez remontu nie nadaje się do użytkowania. Do czasu renowacji, w razie konieczności może być zaadaptowany tylko na potrzeby magazynowe.