Minister Zdrowia apeluje do lekarzy rodzinnych o podpisywanie kontraktów z NFZ, mimo fiaska rozmów z Porozumieniem Zielonogórskim. Medycy z tej organizacji nie zgadzają się na warunki tzw. pakietu onkologicznego.
W regionie świętokrzyskim sytuacja jest dynamiczna. Do końca dnia umowy mogą być i co ważniejsze są zawierane. Rzecznik kieleckiego NFZ – Beata Szczepanek informuje, że do godziny 14.00, umów z funduszem nie miało tylko 17 przychodni.
Tymczasem Janusz Franasik – wiceprezes świętokrzyskiego oddziału Porozumienia Zielonogórskiego przestrzega, że nie wszystkie placówki podpiszą umowy na przyszły rok, ponieważ jak twierdzi, w ustawie dotyczącej pakietu onkologicznego znajdują się warunki, których lekarze nie mogą spełnić. Chodzi m.in. o nieokreślony czas kontraktów z NFZ-em, dziesięciogodzinny czas pracy przez pięć dni w tygodniu oraz odebranie większości świadczeń pacjentom z takimi schorzeniami jak cukrzyca czy choroby układu krążenia.
Z kolei wiceminister zdrowia Sławomir Neumann uważa, że w rozmowach z lekarzami najczęściej pada argument finansowy. Apeluje więc do lekarzy o dostosowanie się do panujących przepisów i podpisanie umów z Narodowym Funduszem Zdrowia. Jeśli w regionie świętokrzyskim, któraś z przychodni nie podpisze kontraktu, pacjenci uzyskają pomoc medyczną w placówce najbliższej ich miejsca zamieszkania. Informację na ten temat umieszczone będą na stronach internetowych NFZ-u.