W bazylice na Świętym Krzyżu będzie odnowiona i częściowo wymieniona posadzka. Prace rozpoczną się 7 stycznia i potrwają do Niedzieli Palmowej, czyli 29 marca. W tym czasie kościół będzie wyłączony z kultu. Nabożeństwa będą odprawiane w kaplicy Oleśnickich.
Kamienna posadzka ułożona w biało-czarną kostkę pochodzi z XVIII wieku. Składa się z dwóch rodzajów marmuru z których czarny, bolechowicki jest bardziej odporny – wyjaśnia superior klasztoru ojciec Zygfryd Wiecha. Prawdopodobnie w 95% po renowacji uda się go odzyskać. Dużo większe zniszczenia są widoczne na białych płytach z marmuru morawickiego. Nie jest on tak twardy i widać na nim pęknięcia oraz naturalne wgłębienia powodowane wytarciem.
Kamienie zostaną zdemontowane i przewiezione do zakładu renowacji w Daleszycach. Te, które uda się odnowić, powrócą do bazyliki. W tym samym czasie w bazylice będą trwały prace archeologiczne.
Wojewódzki Konserwator Zabytków Janusz Cedro przyznaje, że pod posadzką mogą się znajdować fundamenty starego gotyckiego lub romańskiego kościoła. Pierwsze badania będą przeprowadzone przy użyciu georadaru. Odkryte fundamenty i obiekty być może poszerzą dotychczasową wiedzę o sanktuarium na Św. Krzyżu.
Poza renowacją posadzki, na Św. Krzyżu pojawią się też nowe ławki. Będą one krótsze i ustawione po bokach świątyni.
Całość prac będzie kosztować ponad pół miliona złotych. Pieniądze w części będą pochodzić ze środków własnych zakonu.