Ostrowczanie nie mają problemów z wyborem swoich kandydatów do samorządu – głosują na tych, których znają osobiście, albo którzy zaprezentowali interesujący program wyborczy. Do południa, średnia frekwencja w Ostrowcu wynosiła niespełna 12 procent.
Mieszkańcy Ostrowca podkreślają, że biorą udział wyborach, bo tak nakazuje obywatelski obowiązek. Przesłanki, jakimi kierowali się przy urnie były krańcowo różne – dla jednych liczyło się dotychczasowe doświadczenie samorządowe kandydatów, dla pozostałych ważny był dorobek zawodowy.
Do południa frekwencja wyborcza w Ostrowcu nie przekroczyła 12 procent, choć były komisje, gdzie głos oddało nawet 15 procent uprawnionych. Jak wyjaśniał Michał Tomaszewski z obwodowej komisji wyborczej nr 5, wyborcy najczęściej pytali o to jak mają głosować na radnych do samorządu województwa.
Wybory w Ostrowcu przebiegają bez problemów – ani policja, ani miejska komisja wyborcza nie odnotowała żadnych zgłoszeń dotyczących zakłóceń ciszy wyborczej czy samego głosowania.