Agencja Rynku Rolnego zamknęła listę wniosków w sprawie rekompensaty dla producentów owoców i warzyw. Powodem jest przekroczenie limitu wsparcia, przyznanego przez Komisję Europejską w ramach pomocy dla rolników dotkniętych rosyjskim embargiem.
Z powodu dużej liczby chętnych agencja ogłosiła prawie 90-procentową redukcję pomocy dla wniosków złożonych 29 października.
Wiceprezes PSL i minister pracy Władysław Kosiniak-Kamysz powiedział w radiowej Trójce, że decyzja agencji nie oznacza końca wspierania rolników. Unia Europejska i Komisja Europejska nie poprzestaną na tej pomocy dla rolników. Minister pracy dodał, że jego partia nie pozwoli, aby zainteresowanie tą sprawą przygasło. Ludowcy będą się domagali „większej odpowiedzialności Unii Europejskiej” za decyzje, które wprowadzają embargo.
Od rana w siedzibie Oddziału Terenowego Agencji Rynku Rolnego w Kielcach ustawiają się kolejki rolników, chcących skorzystać z kolejnego nadzwyczajnego wsparcia. Producenci warzyw i owoców od 29 października mogą składać powiadomienia w związku z embargiem, nałożonym przez Rosję na kraje Unii Europejskiej. Przekazywana Agencji informacja dotyczy wycofania z rynku produktów i przeznaczenie ich na bezpłatną dystrybucję lub zniszczenie.
W przypadku Polski rekompensaty dotyczą do 18 tysięcy 750 ton jabłek i gruszek. Ponadto, każde państwo członkowskie ma możliwość udzielenia pomocy obejmującej kolejne 3 tysięcy ton innych owoców i warzyw. Przyjmowanie zgłoszeń będzie trwało do czasy wykorzystania tych limitów – informuje Maciej Giermasiński, dyrektor Oddziału terenowego Agencji Rynku Rolnego.
Rolnicy, którzy złożą powiadomienia, zostaną skontrolowani przez specjalne komisje, które odwiedzą ich gospodarstwa. Na tej podstawie zostanie podjęta decyzja dotycząca wypłaty rekompensat.