Przedstawiciele władz miasta, organizacji kombatanckich oraz szkół złożyli kwiaty i zapalili znicze przed pomnikiem „Sybiraka” na Cmentarzu Starym w Kielcach oraz przed pomnikiem Katyńskim. W środę przypada 75-tej rocznica agresji wojsk sowieckich na Polskę.
Jak przypomniał Marek Jończyk z delegatury Instytutu Pamięci Narodowej w Kielcach, 17 września 1939 roku rozpoczęły się sowieckie represje wobec ludności polskiej.
Między wrześniem 1939 a czerwcem 1941 dotknęły one 1 mln 400 tysięcy Polaków. Wiele z nich zostało wysiedlonych, wielu zostało tak jak Polscy oficerowie zamordowanych w więzieniach czy miejscach kaźni.
Bernard Jasiewicz prezes wojewódzkiego oddziału Związku Sybiraków w Kielcach, pojechał na Syberię jako dziecko. Jak podkreśla, Polacy nie uważali narodu rosyjskiego za wrogów. Wrogiem była sowiecka władza, która tym narodem sterowała.
W uroczystościach na Cmentarzu Starym brali udział również uczniowie kieleckich szkół. Jak twierdzili o takich rocznicach nie można zapominać. W środę o godzinie 17.00 rozpocznie się msza święta w Kościele Garnizonowym.
Kielecki pomnik Katyński powstał w 1995 roku ze składek społecznych środowisk kombatanckich. Obok obrazu Matki Bożej Katyńskiej widnieją dwie tablice z nazwiskami 184 mieszkańców Kielc i okolic, którzy zostali zamordowani w Katyniu, Charkowie, Miednoje, Twerze i innych miejscach kaźni.