Od porażki 24:27 z HSG Wetzlar rozpoczęli swój udział w niemieckim turnieju Heide Cup 2014 piłkarze ręczni Vive Targów Kielce.
Tomasz Strząbała nie robił jednak z przegranej wielkiej tragedii. Trenujemy dopiero od tygodnia i to głównie z ciężkimi piłkami lekarskimi, więc zespół nie jest jeszcze przygotowany do gry na pełnych obrotach. Najważniejsze, że obyło się bez kontuzji, cieszył się drugi szkoleniowiec żółto-biało-niebieskich.
Najwięcej goli dla Vive zdobył Julen Aguinagalde – 6.
W sobotę w swoim drugim meczu kielczanie zmierzą się na Heide Cup ze zwycięską drużyną z pary KIF Kolding / Fuchse Berlin.