Ostrowiecka spółka Interspeed, we wrześniu rozpocznie przygotowania do wznowienia produkcji. Na początek, pracę może w niej znaleźć 40 osób, przede wszystkim byli pracownicy walcowni, którzy będą odpowiedzialni za uruchomienie linii produkcyjnych. Później planowane jest zatrudnienie kolejnych ludzi.
Majątek upadłego zakładu kupiła w czerwcu austriacka firma Marwena. Już wtedy, jej przedstawiciel- Marek Wołoch zapewniał, że celem nowego właściciela jest wznowienie produkcji. Obecnie trwa inwentaryzacja majątku spółki. Docelowo, przedsiębiorstwo może zatrudnić około 250 osób.
Głównym problemem Interspeedu był brak płynności finansowej. Mimo wielu zamówień, zakład produkujący wyroby walcowane nie był w stanie samodzielnie kupować materiałów do produkcji, płacić wynagrodzeń i rachunków za media. Pensje były wypłacane z 10-miesięcznym opóźnieniem. Jesienią ubiegłego roku sąd orzekł likwidację spółki i wyprzedaż jej majątku. W całości kupili go Austriacy.