Mieszkańcy wsi Gumienice – Straszniów w gminie Pierzchnica, apelują do Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji o pomoc w uregulowaniu nazwy ich miejscowości. Przez dziesięciolecia funkcjonowała w takiej formie i była wpisywana do dowodów osobistych i innych dokumentów. Problemy zaczęły się dwa lata temu, kiedy okazało się, że w oficjalnym wykazie miejscowości takiej nazwy wsi nie ma.
Wówczas wójt i Rada Gminy zdecydowali, by – zamiast zalegalizować dwuczłonowe nazewnictwo, wprowadzić tylko nazwę Gumienice i zmienić numerację domów. W związku z tym mieszkańcy są zobowiązani do wymiany dowodów osobistych.
Pytany o komentarz wójt Pierzchnicy Stanisław Strąk stwierdził, że – zgodnie z dokumentami gminy – jedyna nazwa dla tego obszaru, to Gumienice. Przyznał jednocześnie, że urząd od dziesięcioleci wydawał dowody osobiste i inne zaświadczenia, które uwzględniały drugi człon nazwy, czyli Straszniów. Skąd ta rozbieżność – tego wójt nie był w stanie wyjaśnić. Tłumaczył, że aby uporządkować sytuację, Rada Gminy podjęła decyzję o nadaniu nowej numeracji.
Zgodnie z prawem, pociąga to za sobą konieczność bezpłatnej wymiany dowodu, ale także innych dokumentów: prawa jazdy i dowodu rejestracyjnego, oraz zgłoszenia zmian w Urzędzie Skarbowym i wielu innych instytucjach.
W Gumienicach, w części, zwanej Straszniów, dokumenty musi wymienić 140 osób.