Trzech kolejnych inwestorów chce prowadzić działalność w Specjalnej Strefie Ekonomicznej w Starachowicach. Do końca czerwca przedsiębiorcy, którzy zainwestują w strefie mają szansę na odzyskanie nawet połowy wkładu. Pieniądze te mogą oni zgodnie z prawem odpisać od podatku należnego w momencie, gdy firmy zaczną już generować przychód. Po 1 lipca maksymalny próg ulgi dla przedsiębiorców chcących zainwestować w starachowickiej strefie wyniesie 35%.
„Zmiana przepisów dotyczących zasad pomocy publicznej dotyczy całej Europy. Zanim jednak wejdą w życie nowe kalkulacje, chęć dołączenia do inwestorów prowadzących działalność w strefie wyraziły trzy podmioty, a choć czasu jest mało nie wykluczamy, że będzie więcej chętnych” – powiedział Cezary Tkaczyk, prezes zarządu Specjalnej Strefy Ekonomicznej w Starachowicach.
Strefa niebawem poszerzy się o kolejnych 18 hektarów terenów inwestycyjnych w okolicach Połańca. Trwają też rozmowy nad przyłączeniem do strefy terenów starachowickiej dzielnicy Bugaj. Zdaniem Cezarego Tkaczyka – po odpowiednich decyzjach miejscowych władz – mogłyby stać się one co najmniej tak atrakcyjne jak te w okolicach Połańca. Tam zainwestuje warszawska firma NEMEX. W nowoczesnej fabryce elementów do budowy domów znajdzie zatrudnienie tysiąc osób. Inwestycja zostanie zrealizowana w ciągu najbliższych dwóch lat.