Mieszkańcy budynku przy ulicy Wrzosowej w Kielcach, należącego do Towarzystwa Budownictwa Społecznego skarżą się na zły stan obiektu. Jak podkreślają, od początku w mieszkaniach było zimno, a badania kamerą termowizyjną wykazały braki w ociepleniu. Oprócz wysokich rachunków za czynsz, w którym zawarta jest spłata kredytu, płacą miesięcznie za ogrzewanie około 700 złotych.
Prezes TBS w Kielcach Krzysztof Obratański twierdzi, że ze względów finansowych nie ma możliwości termomodernizacji budynku. Dodaje, że podczas budowy obiektu popełniono wiele błędów. Ich skutki są dziś widoczne. Blok został postawiony z pustaków, zawierających drewno. Ten materiał wymaga odpowiedniego przechowania, tymczasem leżał na placu budowy przy intensywnych opadach deszczu. Prezes dodał, że w najbliższym czasie zostaną wymienione piece gazowe na bardziej ekonomiczne.
Sprawa zainteresowała radnych. Interpelację złożyła do prezydenta Kielc radna Alicja Obara. Jak twierdzi – rozmawiała na ten temat z prezydentem i z jego strony była chęć rozwiązania problemu.
Prezydent Wojciech Lubawski, pytany o szansę na remont budynku stwierdził, że trzeba poczekać do przyszłego roku. Być może wiosną miastu uda się skorzystać ze specjalnego dofinansowania, przewidzianego na termomodernizację i wówczas w Kielcach zostanie wyremontowanych kilkadziesiąt obiektów, w tym TBS przy Wrzosowej.