XXVII Wojewódzkie Święto Kwitnącej Jabłoni odbyło się w Samborcu. Jak powiedział prezes Świętokrzyskiej Izby Rolniczej, Ryszard Ciźla – sadownicy mogą być w tym roku zadowoleni, bo okres wegetacyjny rozpoczął się nie najgorzej.
Drzewa jabłoniowe ładnie kwitły i zawiązały owoce, a przymrozki, które wystąpiły niedawno nie wyrządziły w sadach większych szkód.
Teraz można jedynie obawiać się ewentualnych opadów gradu, ponieważ uszkodzone jabłka nie mają szans trafić na dobre rynki zbytu za godziwą cenę – stwierdził Witold Stefaniak, prezes grupy producentów Złoty Sad w Samborcu.
Święto było także okazją do dyskusji o aktualnych problemach producentów jabłek. Jest to przede wszystkim zachwiany ostatnio z powodu kryzysu rosyjsko-ukraińskiego eksport tych owoców na Wschód. Skutkiem tego był również znaczący spadek ceny jabłek. Wójt Samborca Witold Garnuszek apelował do władz, aby nie mieszać polityki z gospodarką, bo straty wówczas ponoszą głównie rolnicy.
W powiecie sandomierskim rocznie produkuje się około 600 tysięcy ton jabłek. To drugie po grójeckim zagłębie sadownicze w Polsce.