W Połańcu wicepremier, minister gospodarki Janusz Piechociński zapewniał, że w związku ze spadkiem eksportu polskiej żywności, w tym jabłek na rynki wschodnie, rząd poszukuje innych rynków zbytu. Chodzi m.in. o kraje arabskie. Akcja promocyjna będzie także skierowana na rynki Azerbejdżanu i Iranu.
„Jednocześnie wewnątrz Unii Europejskiej bardzo twardo dyskutujemy o konsekwencjach jednostronnego obniżenia ceł, czy zniesienia kontyngentów na eksport z Ukrainy do Europy Środkowo-Wschodniej” – stwierdził wicepremier. Jego zdaniem można popierać Ukrainę i solidaryzować się z nią, ale jednocześnie trzeba pilnować polskich interesów.
W pierwszym kwartale tego roku obroty gospodarcze Polski z Ukrainą spadły o 19 procent, a z Rosją o niespełna 8 procent. Kwiecień jest pod tym względem jeszcze gorszy.