Meczem na „Kolporter Arenie” z ostatnim w tabeli Widzewem Łódź, Korona Kielce rozpocznie rywalizację w tzw. „grupie spadkowej” T-Mobile Ekstraklasy. W drużynie gospodarz nie będzie mógł zagrać, pauzujący za czerwoną kartkę otrzymaną w spotkaniu z Cracovią, Serb Vanja Marković.
– Zdajemy sobie sprawę z wagi tego spotkania. Wiemy o co gramy. Takie mecze mogą wprawdzie paraliżować, ale jesteśmy doświadczonym zespołem – stwierdził pomocnik „żółto – czerwonych” Paweł Sobolewski i przypomniał potyczkę z sezonu 2011/2012, która też miała ogromny ciężar gatunkowy.
Po miesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją do składu korony powraca Vlastimir Jovanović. – Jest już wszystko w porządku. Trenuję na pełnych obrotach i jestem gotowy na mecz z Widzewem. Nie ma co się oszukiwać, gramy o utrzymanie i w niedzielę musimy zdobyć trzy punkty. Nie będzie to łatwe, bo z nimi zawsze się gra ciężko. Ja sobie przypominam tylko jedno zwycięstwo – powiedział 26-letni bośniacki pomocnik.
– Reforma spowodowała, że nie ważne jak grałeś przez trzydzieści kolejek, ale jak zaprezentujesz się w ostatnich siedmiu. W pierwszych czterech kolejkach trzy mecze gramy u siebie. Musimy to wykorzystać, a wtedy obejdzie się bez nerwów – dodał obrońca Korony Piotr Malarczyk.
– Musimy być przygotowani na to, że te siedem meczów będzie bardzo męczące. Wszyscy muszą mieć tego świadomość. Jeśli będziemy na to przygotowani, to wszystko powinno być dobrze. Jeśli jednak będziemy uważali, że wygrane przyjdą łatwo, możemy mieć problem – powiedział trener Jose Rojo Martin.
Mecz Korony z Widzewem rozegrany zostanie na „Kolporter Arenie” w niedzielę o godzinie 15.30. Spotkanie w całości będzie transmitowane na antenie Radia Kielce.