Grupa Domex, będąca właścicielem ponad 250 sklepów Avans w całym kraju, może przestać istnieć. Spółka należy do rodziny Tomalów z Sandomierza, a jej siedziba mieści się w podtarnobrzeskim Chmielowie. Problemy firmy wynikają z zadłużenia. Nieoficjalnie mówi się, że wynosi ono 440 mln złotych. Właściciele grupy, kilka dni temu złożyli w Sądzie Rejonowym w Tarnobrzegu wniosek o ogłoszenie upadłości układowej.
Rzecznik Sądu Okręgowego w Tarnobrzegu – Zygmunt Dudziński – wyjaśnia, że taki wniosek jest próbą ratowania firmy, poprzez uzgodnienie z wierzycielami czasu i sposobu spłaty zobowiązań, co miałoby się odbywać pod stałą kontrolą sądową. – Gdyby sąd przychylił się do tego wniosku, firma mogłaby nadal funkcjonować, nie wiązałoby się to ze zwolnieniami pracowników, a przynajmniej ich części – dodał sędzia Dudziński. Grupa Domex zatrudnia ponad 2 tysiące osób.
Na razie, wniosek nie został merytorycznie rozpatrzony, na dzisiejszym posiedzeniu niejawnym, sąd postanowił zabezpieczyć majątek spółki i ustanowił tymczasowego nadzorcę. Ma to zapobiec ewentualnemu uszczupleniu wartości firmy i ustalenie co wchodzi w skład jej majątku.
Rzecznik Grupy Domex – Agnieszka Pawelska – odmawia jakiegokolwiek komentarza na temat sytuacji firmy. W tej sprawie nie chcą się także wypowiadać pracownicy spółki. W sklepie Avans przy ul. Krukowskiej w Sandomierzu spotkaliśmy się wręcz z agresją jednego ze sprzedawców.
Wniosek o upadłość układową firmy najwcześniej może być rozpatrzony na przełomie maja i czerwca.