Rząd ma dziś przyjąć projekt ustawy o świadczeniach, na które czekają rodzice niepełnosprawnych dzieci, jutro dokument trafi do dalszych prac w parlamencie – powiedziała na naszej antenie Marzena Okła-Drewnowicz, członek sejmowej komisji polityki społecznej i rodziny.
Według propozycji premiera, odrzuconej przez protestujących opiekunów dzieci niepełnosprawnych – od maja tego roku rodzice mieliby otrzymać po 1000 złotych netto, od przyszłego roku 1200 złotych, a od 2016 roku – świadczenie pielęgnacyjne w docelowej wysokości około 1300 złotych, czyli w kwocie odpowiadającej płacy minimalnej. Rodzice domagają się świadczenia w wysokości płacy minimalnej, natychmiast.
Zdaniem Marzeny Okły-Drewnowicz – przewidziane w projekcie ustawy zmiany uwzględniają realia budżetowe. Liderka świętokrzyskiej Platformy Obywatelskiej stwierdziła, że nie ma większego wyzwania, niż opieka nad dzieckiem niepełnosprawnym, jednak – jak zaznaczyła – trzeba pamiętać, że pomoc państwa dla rodziców nie jest wyłącznie finansowa, to także inne formy wsparcia.
Marzena Okła – Drewnowicz podkreśliła, że świadczenia pielęgnacyjne powinny być uzależnione od stopnia niepełnosprawności. Dodała, że kompromis w sprawie kształtu ustawy jest bliski. Parlamentarzystka wyjaśniła również, że pieniądze, które mają być wypłacane rodzicom, opiekującym się chorymi dziećmi będą przesunięte z innych źródeł, w pierwszej kolejności z puli, przeznaczonej na remonty dróg lokalnych.
Protestujący w sejmie rodzice niepełnosprawnych dzieci chcą, by traktować opiekę, sprawowaną przez nich, jako pracę zawodową. Obecnie, świadczenie pielęgnacyjne wynosi 620 złotych, plus 200 złotych z programu rządowego. Zasiłek pielęgnacyjny – to 153 złote.