W Starachowicach dojdzie do przedterminowych wyborów prezydenta miasta. Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę kasacyjną skazanego za korupcję Wojciecha Bernatowicza na wygaszenie mu mandatu.
Wojewoda świętokrzyski, Bożentyna Pałka-Koruba powiedziała na naszej antenie, że wybory odbędą się w ciągu dwóch miesięcy – najpóźniej do 2 maja. Osobę, która będzie pełniła obowiązki prezydenta Starachowic do czasu głosowania ma wyznaczyć premier.
Pismo w tej sprawie zostanie wysłane do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów dzisiaj. Wojewoda stwierdziła, że ma swojego kandydata, którego zarekomenduje premierowi, ale na tym etapie nie chce jeszcze zdradzać nazwiska.
Zgodnie z ustawą – wybory samorządowe po wygaszeniu mandatu prezydentowi miasta mogą się nie odbyć, jeśli do planowanego głosowania jest mniej, niż sześć miesięcy. Starachowiccy radni mogli także przyjąć uchwałę o nieprzeprowadzaniu wyborów w momencie wygaszania mandatu Wojciecha Bernatowicza, ponieważ czas do wyborów był wtedy krótszy niż 12 miesięcy. Jednak Rada Miasta Starachowic tego nie uczyniła – zaznaczyła Bożentyna Pałka – Koruba. Wyjaśniła jednocześnie, że rozumie postawę radnych, bo złożyło się na to wiele okoliczności, także niezależnych od ich decyzji.
Wojciech Bernatowicz odsiaduje karę 3 i pół roku bezwzględnego więzienia za korupcję i mataczenie. Jego obowiązki sprawuje pierwszy zastępca Sylwester Kwiecień. Uchwałę w sprawie pozbawienia Bernatowicza stanowiska, starachowiccy radni przyjęli pod koniec września ubiegłego roku. Odwołał się od tej decyzji do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Kielcach, a następnie do NSA.