5 marca, Naczelny Sąd Administracyjny zajmie się skargą kasacyjną Wojciecha Bernatowicza, na uchwałę Rady Miejskiej o wygaszeniu mu mandatu prezydenta Starachowic. Jest to ostatnia instancja odwoławcza. Zatem w marcu okaże się, czy Bernatowicz, skazany na trzy i pół roku więzienia, za korupcję i mataczenie nadal będzie prezydentem. Agnieszka Jędrzejewska z Wydziału Informacji Sądowej NSA powiedziała Radiu Kielce, że wyrok zapadnie już w pierwszym terminie.
Rada Miejska wygasiła mandat Wojciecha Bernatowicza pod koniec września ubiegłego roku, po tym, jak uprawomocnił się wyrok w jego sprawie. Prezydent zaskarżył uchwałę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Kielcach, który uznał, że skarga jest bezzasadna. Jego obrońca nie złożył broni i wniósł odwołanie do Naczelnego Sądu Administracyjnego.
Wojciech Bernatowicz od października ubiegłego siedzi w więzieniu. Jego obowiązki pełni teraz pierwszy zastępca – Sylwester Kwiecień. Jeśli prezydent straci mandat, wojewoda wystąpi do premiera o wyznaczenie osoby pełniącej urząd. Niewykluczone, że w Starachowicach dojdzie do przedterminowych wyborów prezydenckich.