Służy doświadczeniem i autorytetem. Dziś, 22 stycznia, obchodzimy Dzień Dziadka. Widok starszego pana siedzącego w fotelu i czytającego bajki wnukom jednak powoli odchodzi do lamusa.
Teraz spędza czas zdecydowanie bardziej aktywnie – twierdzi sądecki psycholog Teresa Wojtas-Kilian.
Jej zdaniem ma to przede wszystkim związek z większymi możliwościami jakie daje współczesny świat. Jest zdecydowanie łatwiej podróżować niż na przykład 20 lat temu. W zasięgu ręki jest więcej rozrywek. Dziadkowie chętnie chodzą na basen, siłownię czy fitness. Chcą również być cały czas aktywni umysłowo. Bardzo dużą popularnością cieszą się wśród nich Uniwersytety III Wieku. To jednak nie oznacza, że wnukowie schodzą na dalszy plan tylko są zarażani pasjami – dodaje psycholog.
Przykładem jest Marian Gonciarz z Nowego Sącza, który stara się aktywnie wykorzystywać wolny czas na emeryturze. Jednym z jego wyczynów było spływ kajakiem po Wiśle pod prąd od morza aż po góry. Wyprawa trwała miesiąc. Wspierała go jedna z wnuczek. „Dokąd się człowiek rusza to czuje, że żyje” – zaznacza kajakarz.
Teresa Wojtas-Kilian.podkreśla, że rola dziadka czy babci mimo upływu lat i zmieniających się trendów nigdy się nie zmieni, jeśli chodzi o przekazywanie pewnych wzorców czy tradycji.
IAR