Pracownicy skarżyskich instytucji podległych miastu nie dostaną w tym miesiącu pensji alarmuje radna Marzanna Łasek. Chodzi m. in. o zatrudnionych w Urzędzie Miasta i Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej oraz nauczyciele z przedszkoli.
Marzanna Łasek powiedziała nam, że taką informację przekazała jej skarbnik miasta Magdalena Grzmil. Gminie brakuje 3 milionów złotych ponieważ samorząd nie dostał zwrotu z podatku VAT, stąd problemy z wypłatą z poborów.
Wiceprezydent Skarżyska Grzegorz Małkus powiedział, że nic nie wie o problemach z wypłatą pensji. Zaznaczył, że nikt nie informował go o tej sytuacji.
Zaległe wynagrodzenia pracownicy mają otrzymać na początku stycznia. Kłopoty z terminowym wypłacaniem pensji Skarżysko ma od wielu miesięcy. Już kilkakrotnie nauczyciele, czy pracownicy Urzędu Miasta dostawali pobory w ratach i z poślizgiem. Zadłużona gmina ma bowiem problemy z płynnością finansową.