W meczu 18. kolejki T – Mobile Ekstraklasy Korona Kielce zmierzy się na własnym stadionie z Widzewem Łódź. Będzie to mecz drużyn sąsiadujących ze sobą w tabeli. Mający na koncie szesnaście punktów kielczanie są na miejscu trzynastym, łodzianie zgromadzili dwa mniej i zajmują czternastą pozycję.
– Można powiedzieć, że to spotkanie nie o trzy, a sześć punktów. Nie ma innej opcji, my musimy po prostu wygrać – stwierdził pomocnik „żółto – czerwonych” Michał Janota.
Korona ostatni raz pokonała Widzew w 2007 roku. Od tej pory kielczanie w rozgrywkach ligowych zanotowali z łódzką drużyną pięć remisów i cztery porażki. – W barwach Korony z Widzewem wygrałem tylko jeden mecz. Pozostałe spotkania nie układały się po naszej myśli. Każda zła passa kiedyś się jednak kończy – powiedział obrońca kieleckiego zespołu Paweł Golański.
– Musimy uczyć się na błędach, pracować i zapomnieć o przegranych meczach.
Trzeba wrócić do tego co najlepsze. Jeśli nadal będziemy mieli tyle sytuacji do zdobycia bramki, to będzie naprawdę dobrze. Przed nami bardzo ważne spotkanie. Ta świadomość nie może nas jednak blokować. Jeśli będziemy o tym pamiętać, to wygramy – uważa trener kielczan Jose Rojo Martin.
Mecz Korona Kielce z Widzewem Łódź rozegrany zostanie w sobotę 30. listopada o godzinie 15.30.