W meczu 9. kolejki T-Mobile Ekstraklasy piłkarze Korony Kielce zremisowali z Górnikiem Zabrze 2:2 (0:0). Bramki dla gospodarzy zdobyli Paweł Golański w 74′ i Serhiy Pyłypczuk w 83′, a gole dla Górnika strzelili Prejuce Nakoulma w 72′ i Seweryn Gancarczyk w 86′.
Trener Korony Jose Rojo Martin, który już przyzwyczaił kibiców do częstych zmian w składzie tym razem posadził na ławce rezerwowych Kiełba, a do gry w środku pola desygnował Vanję Markovica i Marcina Trojanowskiego. W ataku od pierwszych minut zagrał Gołębiewski, a na pozycji wysuniętego pomocnika Pyłypczuk. W pierwszej połowie więcej dogodnych sytuacji do zdobycia goli stworzyli sobie goście. Najlepszą okazję zmarnował w 11′ Skrzypczak, który przegrał pojedynek sam na sam z Małkowskim. Kolejny raz kielecki bramkarz musiał interweniował pięć minut później, gdy do piłki w zamieszaniu podbramkowym doszedł Augustyn. Do przerwy Korona remisowała z Górnikiem 0:0.
Znacznie ciekawsza była druga część spotkania, w której padły aż cztery gole. Wynik meczu otworzył w 72′ Nakoulma. Po krótko rozegranym rzucie rożnym reprezentant Burkina Faso przymierzył celnie z 16 metrów. Stracona bramka nie zdeprymowała gospodarzy, bo już po dwóch minutach mieliśmy wyrównanie. Mocnym strzałem z pola karnego Steinborsa pokonał Golański. W 84′ prowadzenie Koronie dał Pyłypczuk, który wykorzystał świetne odegranie Kiełba. I gdy wydawało się, że Korona po raz siódmy w historii występów w ekstraklasie pokona Górnika w Kielcach, goście w 86′ wyrównali. Po rzucie rożnym z bliska piłkę do bramki wpakował Gancarczyk.Po emocjonującym, szczególnie w drugiej połowie meczu, Korona zremisowała z Górnikiem 2:2.
Trener zabrzan Adam Nawałka nie był do końca zadowolony z podziału punktów.
Pomocnika Korony Jacka Kiełba remis także nie usatysfakcjonował.
Dla Górnika Zabrze to pierwszy punkt zdobyty w Kielcach w siedmiu rozegranych dotychczas meczach ekstraklasy.
Korona Kielce – Górnik Zabrze 2:2 (0:0)
Bramki: Paweł Golański 74′, Serhij Pyłypczuk 84′ – Préjuce Nakoulma 72′, Seweryn Gancarczyk 86′
Korona: Małkowski – Golański, Staňo, Malarczyk, Lisowski – Trojanowski (od 59′ Kiełb), Lenartowski, Vanja Marković (od 90′ Sylwestrzak), Janota, Pyłypczuk – Gołębiewski (od 67′ Trytko).
Górnik: Šteinbors – Olkowski, Augustyn (od 80′ Łukasiewicz), Szeweluchin (od 28′ Gancarczyk), Kosznik – Nakoulma, Mączyński, Sobolewski, Mošnikov, Madej – Skrzypczak (od 56′ Zachara).
Żółte kartki: Golański, Staňo – Mošnikov.
Sędziował: Paweł Raczkowski (Warszawa).