10 lat pozbawienia wolności żąda prokuratura dla kobiety, która dwa lata temu w gminie Stopnica zabiła swoje nowonarodzone dziecko. W śledztwie ustalono, że dziecko było zdrowe. Zmarło na skutek uduszenia.
Według biegłych 32-latka była świadoma swoich czynów, dlatego Prokuratura Rejonowa w Busku-Zdroju oskarża ją o zabójstwo. Kobieta działała z zamiarem zabicia noworodka, jej wyjaśnienia są niewiarygodne i sprzeczne z materiałem dowodowym, dlatego należy uznać ja za winną, mówiła w mowie końcowej prokurator Magdalena Nowak.
Adwokat oskarżonej powołując się na opinię biegłych tłumaczył, że u kobiety nastąpił syndrom wyparcia ciąży. Jej zachowanie należy tłumaczyć szokiem po porodowym, dlatego mecenas Krzysztof Stępień wnioskował o karę do dwóch lat więzienia w zawieszeniu. Wyrok w tej sprawie Sąd ogłosi w piątek 13 września.
Przypomnijmy, do zdarzenia doszło 28 marca 2011 roku. Renata A. wyszła z domu do przydomowej toalety, gdzie doszło do porodu. Jak wyjaśniała w śledztwie była pewna, że dziecko jest martwe. Zwłoki wieczorem znalazł mąż.