Tomasz Lisowski, który w środę został odsunięty od pierwszego zespołu Korony Kielce, najprawdopodobniej jeszcze w tym oknie transferowym przeniesie się do Gdańska. 28 – letni obrońca przeszedł testy medyczne w Lechii, a w piątek wieczorem z trybun „PGE Areny” obejrzy ligowy mecz podopiecznych Michała Probierza z Górnikiem Zabrze.
Przypomnijmy, że w środę na wniosek trenera Jose Rojo Martina popularny „Lisu” został przesunięty do drużyny rezerw i otrzymał zgodę na poszukiwanie nowego pracodawcy. Kielecki szkoleniowiec zapytany o powody zakończenia współpracy z podstawowym zawodnikiem pierwszego zespołu odpowiedział, że to on decyduje, z kim chce pracować.
W piątek od rana Tomasz Lisowski przechodził w Gdańsku testy medyczne, a po południu będzie rozmawiał z działaczami Lechii o szczegółach kontraktu. – Czasu na podjęcie decyzji nie mam zbyt wiele, ale myślę, że w sobotę będzie wszystko jasne – stwierdził wychowanek Zatoki Braniewo.
Do uzgodnienia pozostają jeszcze warunki na jakich Tomasz Lisowski przejdzie z Korony do Lechii. – W grę wchodzi jedynie transfer definitywny. W zasadzie doszliśmy już do porozumienia, czekam na dokumenty z Gdańska – poinformował prezes kieleckiego klubu Tomasz Chojnowski.