Nawet 7 mln złotych może stracić Sandomierz, jeżeli w najbliższych miesiącach nie zostanie wykonany projekt drogi, która ma być łącznikiem od planowanej ulicy Lwowskiej bis, do osiedla przy hucie szkła. Władze miasta zdobyły pieniądze na budowę drogi z Funduszu Solidarności w Brukseli, w ramach usuwania skutków powodzi z 2010 roku.
Burmistrz Sandomierza – Jerzy Borowski informuje, że pracami nad dokumentem zajmuje się już trzecie biuro projektowe. Pierwsze wycofało się w trakcie realizacji zadania, drugie zbankrutowało, a z trzecim podpisano umowę dopiero w tym roku, ponieważ trzeba było zachować wszystkie procedury przetargowe.
Łącznik od Lwowskiej bis, do osiedla przy ulicy Baczyńskiego będzie mieć duże znaczenie dla mieszkańców. Przede wszystkim przejmie transport towarów produkowanych w prawobrzeżnej części Sandomierza, dzięki czemu ulica Portowa stanie się typowo miejską – dodał burmistrz.
Zastępca przewodniczącego Rady Miasta – Andrzej Bolewski zauważa, że łącznik będzie integralną częścią nowego projektu komunikacyjnego, z ulicą Lwowską bis i wyremontowanym starym mostem. Otworzy nowe perspektywy rozwojowe, poprawi komunikację i transport w kierunku Tarnobrzega i Stalowej Woli, odciąży mieszkańców osiedla od huku i spalin ciężarówek.
Lwowska bis, to inwestycja Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Pod względem formalnym, jest już w całości przygotowana, jednak wciąż nie ma na nią pieniędzy.