Sporządzeniem protokołu rozbieżności zakończyły się rozmowy pracowników Centrum Produkcyjnego Pneumatyki „Prema” z przedstawicielami Przedsiębiorstwa Badań i Ekspertyz Środowiska SEPO, czyli spółką, która może zostać właścicielem kieleckiego zakładu.
Szef „Solidarności” w „Premie” Robert Kułaga powiedział nam, że porozumienia w sprawie tzw. pakietu socjalnego nie udało się osiągnąć z powodu rozbieżności, jakie pojawiły się podczas rozmów. O szczegółach nie chce jednak mówić. Dodaje, że obie strony wystąpiły do ministerstwa z wnioskiem o wydłużenie terminu negocjacji. Robert Kułaga jest optymistą. Jego zdaniem uda się osiągnąć porozumienie w sprawie pakietu socjalnego.
Pakiet socjalny to jeden z ostatnich elementów, jakie są konieczne do ustalenia w procesie sprzedaży „Premy”. Ministerstwo Skarbu Państwa parafowało już bowiem projekt umowy sprzedaży ponad 90 procent akcji tego zakładu firmie SEPO.
Proces prywatyzacji kieleckiej spółki trwa od ubiegłego roku. Jak informowaliśmy, właścicielem centrum pneumatyki mogło zostać konsorcjum spółek Effector i Effect Glass, które w styczniu zawarło z pracownikami „Premy” porozumienie w sprawie pakietu socjalnego.
W lutym inwestor miał zakończyć negocjacje z ministerstwem, ale wycofał się z transakcji z powodu konfliktu do jakiego doszło pomiędzy częścią załogi „Premy”, a prezesem tej spółki. W związku z tym Ministerstwo Skarbu Państwa wezwało potencjalnych inwestorów z tak zwanej listy rezerwowej do negocjacji oraz złożenia korekty oferty wiążącej dotyczącej zakupu akcji „Premy”. W ten sposób potencjalnym inwestorem została spółka SEPO.