Na czterech rzekach regionu świętokrzyskiego przekroczone są stany alarmowe: na Kamiennej w Wąchocku i Bzinie, na Bobrzy w Słowiku, w Januszewicach na Czarnej Włoszczowskiej i w Mniszku na Białej Nidzie. Kamienna w Wąchocku ma 216 centymetrów i przekracza stan alarmowy o 23 centymetry.
Mieszkańcy najbardziej zagrożonych domów są na bieżąco informowani za
pomocą sms o stanie rzeki, prognozie pogody i ewentualnych działaniach,
jakie należy podjąć w sytuacji, gdyby poziom wody niebezpiecznie
wzrósł. Przygotowane są worki, piasek i pompy. Z kolei poziom wody
Bobrzy w Słowiku wynosi 299 centymetrów i o 27 przekracza stan alarmowy.
Stany ostrzegawcze rzek utrzymują się: w Morawicy na Czarnej Nidzie, w
Pińczowie na Nidzie, w Michałowie na Mierzawie, w Bocheńcu na Wiernej
Rzece, w Połańcu na Czarnej, Brodach Iłżeckich na Kamiennej i w
Koprzywnicy na Koprzywiance. Podnosi się także poziom Wisły. W Karsach i Szczucinie w województwie małopolskim rzeka osiągnęła już stan ostrzegawczy.
Strażacy kilkadziesiąt razy interweniowali przy wypompowywaniu
wody z zalanych pomieszczeń oraz usuwaniu powalonych burzami drzew,
głównie w powiecie kieleckim i koneckim.
Marek Orkisz
Nadal na trzech rzekach regionu świętokrzyskiego przekroczone są stany alarmowe: na Kamiennej w Wąchocku, na Bobrzy w Słowiku i Czarnej w Staszowie, informuje nas Ryszard Mazurkiewicz z Centrum Zarządzania Kryzysowego Wojewody. Kamienna w dalszym ciągu jest groźna, poziom wody o 10 centymetrów przekracza stan alarmowy i wynosi tam 200 centymetrów.
Mieszkańcy najbardziej zagrożonych domów są na bieżąco informowani za
pomocą sms o stanie rzeki, prognozie pogody i ewentualnych
działaniach, jakie należy podjąć w sytuacji, gdyby poziom wody
niebezpiecznie wzrósł.
Jak dodaje dyżurny Centrum Kryzysowego, stany ostrzegawcze utrzymują się
jeszcze na 7 wodowskazach w Świętokrzyskiem: w Morawicy na Czarnej
Nidzie, w Mniszku na Białej Nidzie, w Pińczowie na Nidzie, w Połańcu na
Czarnej, w Bzinie i Brodach Iłżeckich na Kamiennej, w Januszewicach na
Czarnej Włoszczowskiej. Wszystkie rzeki są w korytach.
Synoptycy ostrzegają przed kolejnymi opadami deszczu, które mają być intensywne jutro przed południem.
Strażacy przyjęli kilkadziesiąt interwencji, najczęściej przy
wypompowywaniu wody w piwnicach, głównie w powiecie kieleckim i
koneckim.
Katarzyna Kozak
Mieszkańcy Wąchocka przygotowują się na ewentualną powódź. Po intensywnych opadach deszczu poziom wody w Kamiennej o 10 centymetrów przekroczył stan alarmowy i wynosi tam 200 centymetrów i rośnie.
Mieszkańcy 40 najbardziej zagrożonych domów są dwa razy dziennie
informowani za pomocą sms o stanie rzeki, prognozie pogody i
ewentualnych działaniach, jakie należy podjąć, aby ratować swój dobytek.
Służby ratownicze Wąchocka m. in. straż pożarna są postawione w stan
gotowości. Burmistrz Jarosław Samela ma nadzieję, że rzeka nie wystąpi z
koryta i nie będzie potrzeby ewakuacji ludności. Przygotowane są worki i
piach do budowania umocnień oraz pompy.
W Świętokrzyskiem stan alarmowy est także przekroczony o 22 centymetry na Bobrzy w Słowiku i poziom wody opada.
Z kolei stan ostrzegawczy odnotowano na Kamiennej w Brodach Iłżeckich i
Bzinie. Podobnie w Januszewicach na Czarnej Włoszczowskiej i w Dąbrowie
na Czarnej Malenieckiej.
Ostrzegawcze stany są również na wodowskazach w Morawicy na Czarnej
Nidzie, w Mniszku na Białej Nidzie, a także na Nidzie w Pińczowie i na
Czarnej Staszowskiej w Połańcu i Staszowie.
Wisła na razie poniżej stanów ostrzegawczych. W Sandomierzu do tego
poziomu brakuje ponad metr wody, a w Zawichoście 95 centymetrów.
Z powodu intensywnych opadów deszczu woda zalała około 10 gospodarstw w miejscowości Gnieździska w gminie Łopuszno.
Marek Orkisz
zdjęcia: Teresa Czajkowska