Właściciele garaży, zniszczonych podczas grudniowego osunięcia się skarpy przy ulicy Polnej w Ostrowcu żądają upublicznienia raportu geologów i ujawnienia winnych powstania osuwiska. Sugerują także odbudowanie na koszt miasta lub powiatu zmiecionych z powierzchni ziemi pawilonów.
Spotkali się w tej sprawie ze starostą Zdzisławem Kałamagą i prezydentem
miasta Jarosławem Wilczyńskim. Chcieli poznać ustalenia geologów,
którzy wiosną badali osuwisko. Wskazywali też, że to dwie ostrowieckie
spółki ponoszą odpowiedzialność za osunięcie się skarpy – PEC i
Wodociągi.
Z takimi oskarżeniami, a tym bardziej żądaniami nie mógł zgodzić
się, ani prezydent Jarosław Wilczyński, ani starosta Zdzisław Kałamaga. Obydwaj stwierdzili, że odbudowa garaży na koszt podatników, byłaby
przestępstwem.
Zdzisław Kałamaga obiecał, że po otrzymaniu pełnej wersji raportu
geologów oraz zapoznaniu się z ich ustaleniami udostępni dokument na
stronach internetowych starostwa. Dodatkowo będzie zorganizowana
specjalna konferencja, na której podane będą wszystkie zalecenia,
dotyczące odbudowy ulicy Polnej oraz zabezpieczenia skarpy i terenu
wokół niej. Za ustalenie winnych odpowiada ostrowiecka prokuratura –
dodał starosta.
Przypomnijmy, na skutek osunięcia się skarpy w grudniu ubiegłego
roku, całkowicie zasypanych tonami błota i ziemi zostało 11 garaży wraz
ze znajdującym się w nich dobytkiem oraz 16 samochodów.
Teresa Czajkowska